jest
NSFW Tumblr
find jest on porn pin board
jest clips
No bo to ładne jednak jest na swój sposób, nawet z tymi porostami głupimi.
To absolutnie nie jest nieprzyzwoite. Ani dwuznaczne. Skąd.
manglemymind: Kotek jest śliczny, więc dedykowany Biedronkowi :* Jaki rozkoszny kiciuś! Chłopaczek też niczego, o ile go widać, ale co to za moda, żeby nosić swetry po tym. Po wuju? Ej, ten kot robi jak Messerschmitt! <3
Um. Um. A i tak najlepszy ze wszystkiego jest ten naderwany guzik. Ciekawe, co się dzieje na backstage'u, skoro szkoda mu obierać porządne ciuchy.
Tak se pomyślałam: zapytam się Nawłaja, czemu to zdjęcie jest takie sexy. Przeanalizowałam mój cudowny pomysł. Podsumowałam: Nawłaj mi gówno powie, bo zrobi to samo, co ja, to znaczy zawiesi się, poduma, odpłynie dosłownie i w przenośni,
Nie żebym lubiła wytatuowane dziewczyny. Ale to zdjęcie jest urzekające.
Diabli wiedzą, co to jest.
humedadrelativa: Marilyn Monroe I w zasadzie czemu, z tak banalną urodą, jest symbolem seksu?
Zastanawiałam się przez chwilę, czy to, że NOTORYCZNIE zwieszam się na tym, jak hm, wizualnie atrakcyjna (jaki ja śliczny eufemizm wymyśliłam, jaki śliczny!), jest linia szczęki Krzysia źle o mnie świadczy. Potem uznałam, że nie. Ostatecznie
Rozpieprza mnie to zdjęcie. Potrzebuję więcej współczynnika Mackormika czy jak to było. Włosy. Kłaki. Mokry. Ale ma zdecydowanie taśmofilię. Co jest zdecydowanie sugestywne. … Tak, prawda. Nawłaj wyjaśni, dlaczego.
Dobra. To co jest takiego ładnego w tym zdjęciu?
I on rzekomo nie jest gruby, tak? No właśnie.
Zwłaszcza, że jest ten. Sugestywnie nieostre. Nawłaju, :*
No jak na jego standardy to zdjęcie jest bardzo ładne. Podejrzewam, że jak na standardy Nawłaja też.
Najlepsze jest to, że wydaje się całkowicie niezażenowany głupim dowcipem, jaki zrobili mu koledzy, po pijanemu namawiając go do ubrania tej oto kurteczki.
To ja nie powiem, dlaczego uważam, że ten uśmiech jest iwil. Ale wiem, o czym myślał, kiedy uśmiechał się w ten sposób.
Było, ale jest takie śliczne.
No dobra. Może ze mną jest coś nie tak, ale natychmiast pomyślałam, że to wanna… znaczy miednica Imaja, i że mniej więcej tak, minus pewne detale, wyglądałaby Acchan zażywając kąpieli na jego poddaszu. Nie wiem, co było bardziej
Nie podoba mi się to zdjęcie. Coś nienaturalnego w nim jest. Ale nie mogę oderwać od niego oczu.
Dla Nawłaja, bo ją lubię najbardziej na świecie. Ponieważ jest dzielnym małym tosterkiem, hormonkiem, reaktorkiem i tym. No. Nawłajem. Swoją drogą, dlaczego toster?
To będzie bez głupiego podpisu, bo jest na tyle śliczne, że odbiera mi pomysły. Výmluvnost mnie odeszła.
Mnie to niepokoi. Ujmijmy to tak… gdzie jest Nemo?
micasaessucasa: dark floor | the style files Coś w tym jest.
nevver: Building of the Year TAK. TAK. TO JEST TO.
Pojęcia nie mam, kto to jest. Ale gdyby nie te kłaki na klacie, to jak na pospolite standardy męskiej urody byłby niczego sobie.
Coś jest ze mną nie tak. Naprawdę. Ale to wina Nawłaja!
(via alysialove, misswallflower) Było, było, ale takie jest ładne.
Bycia iwil ciąg dalszy. Był język, czas na żyły. Yhyhy. Bycie iwil slunéčkem sedmitečném czy jak to tam się odmienia, z zapasem zajebistych zdjęć jest cudowne.
artemisdreaming: Nude Thomas Saito Ponieważ ze wszystkiego, co Bóg stworzył, kobieta jest najpiękniejsza.
Taaa? To kto jest bardziej iwil, co?
manglemymind: This is one of the cutest things I’ve ever seen. Kurde, on jest jak ja w bibliotece <3
spinningbirdkick: Via Fabulon. O Boże. To jest to. Ta sukienka. Ja chcę.
Dla Nawłaja, bo jest najlepsza na świecie :D
Jakkolwiek Ronnie jest wioskowym głupkiem w rozkosznym stylu <3
Cała ta sesja jest epicka.
Nawłajowi, w odpowiedzi na sms, ponieważ i tak tu siedzę, jakbym nie miała nic lepszego do roboty, a pisanie na moim telefonie jest szalenie niewygodne. A poza tym tak będzie ładniej.
Swoją drogą, pisanie na telefonie jest niewygodne, to fakt, ale mimo usilnych chęci - kto mnie wyganiał do spania? - nie mogłam się powstrzymać; głowa uznała, że nie czas spać i trzeba podłubać tego lemona, no i cóż, to był wynik. Przyznam,
Na pudełku Nasenu napisali co prawda, że może powodować chwilowe utraty pamięci i sądząc po przebojach towarzyszących mojej letniej wycieczce do Krakowa od Ciebie coś w tym jest, ale uwierz, nie mam pojęcia, co napisałam w tych mmsach. Wiem
Po prostu podejrzewam, że na moją korzyść niesamowicie mocno działa Twój absolutny brak krytycyzmu, za co niech bogom będą dzięki, bo inaczej nie bardzo bym to widziała. Poza tym cała sytuacja jest mocno ryzykowna, mało realna i… no
To jest dokładnie to, co ja o Tobie :*
Spojrzenie tego dzieciaczka jest bardzo. Sugestywne. Wymowne. Inspirujące.
Nie mam pojęcia, co to jest, ale co z tego. I tak mi się podoba.
A teraz czas na kącik obuwniczy! To w sumie nie wiem, co to jest. To znaczy wiem, ale nie w tym sensie. A teraz popatrz w dół. … Nie, niżej. Znowu ma nogawki podoklejane czy co? Pewnie uciekają mu skarpetki.
Bo po prostu jest ładne.
Zgadywanka dla Nawłaja. Gdzie jest Krzyś? A zgadnij za pierwszym razem, to zobaczysz…!
manglemymind: lovenevergoesaway: -dropxdeadxgorgeous: pokemonftw-: jakkeisan0wl:fuckkingcreeper:(via brittnimay, -krischen) Biedronku :* Kuuurczę… to jest tak boleśnie trafne podsumowanie, nawłaju :*
manglemymind: Słyszał Krzyś?! Chyba, że jest Apollonem. To niech siedzi i ześle wieszcze szaleństwo.
lybyly: Versailles Maze “Intermission” by Hedi Slimane. Toooo jest to!
micasaessucasa: H-House by Widjedal Racki Bergerhoff Architects (via: CONTEMPORIST) Woda i kamienie. To jest to.
rerylikes: Gerhard Richter. Grau (Grey), 250 cm X 200 cm, Oil on canvas, Catalogue Raisonné: 361-3, 1974 (via matt-niebuhr) TEN OBRAZ. To jest to.
garypoulton: Minus 3 iphone + hipstamatic Pojęcia nie mam, co to jest. Ale i tak mi się podoba.
imgfave: ★ discovered on imgfave.com (social image bookmarking) Ale co to jest w kontekście radości najlepsiejszego przyjaciela no :*
A propos przyjaźni. Swoją drogą - przyjaciel to ktoś, kto absolutnie rozumie, kiedy kwiczysz na jakiegoś dziada. Szczególnie jeśli jest to Dott z gałganków.
A to jest obrazek poglądowy na miły wieczór.
To też jest obrazek poglądowy, ale jakby na inną sprawę. Uczcij Andrzejki w moim imieniu.
To jest na to, żebyś padła trupem i zapomniała, jak się nazywasz, kochany Nawłaju. Dzięki temu Twój tato się zlituje i przestanie grozić Ci eksmisją za plamy na suficie. A swoją drogą, dzieciak słabuje, może zwalisz te krwotoki na nią?
A zresztą, czy to ważne, co to jest?
Nie mam pojęcia, co to jest, ale bardzo mi się podoba.
manglemymind: Hng… Tak, coś w tym jest.
playitcoolboy: lovequotesrus: Photo Courtesy: thevampiredrinkscoke I’ll stand by you. Nawet jeśli jesteś obrzydliwym fangirlem. Bo ja w sumie też, co udowodnił wczorajszy mms. Poza tym nie chcesz widzieć, jaki rachunek przyszedł dziś za